Najnowsze wpisy


mar 19 2024 Wpis 2024-03-19, 12:58
Komentarze (0)

Przeczytałam właśnie ostatni wpis. Prawie to samo chciałam napisać teraz. Ja rzeczywiście powinnam się leczyć. Nie umiem być szczęśliwa. Nie potrafię tego dostrzegać. I przez to unieszczęśliwiać innych. Powinnam żyć sama, użalać się nad sobą, siedzieć w domu, żreć pizzę i płakać. To mi wychodzi świetnie. Wszystko, dosłownie wszystko mnie rani, boli, wkurwia i doprowadza na skraju przepaści. Czemu nie mam tyle siły żeby albo skończyć to nędzne życie, albo zerwać z tym wszystkim albo zwyczajnie coś zmienić. Przegrałam swoje życie, tak się czuję ostatnio. Przegrałam jee i boję się że już nie mam czasu....

hrabinas   
lis 17 2023 rozsypana
Komentarze (0)

Znowu nie mogę sie pozbierac. czemu jestem taka beznadziejnie słaba, ciagle rycze, nie potrafie podjac odpowiednich ktoków,wszystkiego sie boje. lepsza zła rzeczywistosc niż niewiadome jutro. zawsze mysle-a co bedzie jesli bedzie gorzej, nigdy jesli bedzie lepiej. 

nie potrafie sie juz z niczego cieszyc, nie potrafie wziąc si edo kupy, posprzatac domu, uporzadkowac zycia-siedze tylko a ostanio ciagle śpie. wszystkiego sie boje, wszystko mnie rani, ciagle jestem nieszczesliwa. Zorza mi powiedziala ze ja lubie byc nieszczęśliwa i ciagle sie zastanawiam czy to czasem nie jest prawda..

hrabinas   
gru 02 2022 czy to była przyjaźń?
Komentarze (0)

Po raz kolejny zawiadłam sie na osobie, którą lubiłam bardziej niż inne i przekonałam, że ludzie cię cenią i się z Toba zadaja dopóki robisz to, co chcą żebyś robiła. Dowody tego mam niestety co chwilę. W pracy, w domu... Dopóki robisz i mówisz to, co im pasuje jesteś cacy i cie kochają. Ale spróbuj zareagować nie tak jak im pasuje, nie tak, jak się spodziewali...

Zawsze robię ten sam błąd-albo jestem zbyt szczera i pokazuję swoje całe ja i wszystkie słabości( dom), albo przybieram maskę twardej, zaradnej i niezłomnej (praca). I potem jednym się wydaje że jestes mięczakiem a drugim że jestes nie do zdarcia i nie do zranienia.

hrabinas   
lis 15 2022 depresja?
Komentarze (0)

Coraz częściej boję się wychodzić z domu. Najchętniej zostałabym w łóżku i spała. Wtedy nic sie nie czuje, nie tzreba się denerwowac i bać. Mam wrażenie jakby czarna mgła nachodziła na moja duszę próbując ją powoli zająć. Bronię się, mój upierdliwie poprawny i obowiązkowy charakter nie pozwala jej przejąc całkowitej kontroli. Ale bioję sie, że któregoś dnia nie bedę juz miała siły wstac i sie poddam.

Dzisiaj rano specjalnie nie wstałam, udawałam ze śpię. Obaj poradzili sobie beze mnie świetnie. Nie jestem im juz potrzebna, tak naprawdę dali by sobie radę beze mnie, gryby naprawdę była taka konieczność.

A ja się boję. tego co czuję, tego jak reaguje na wszystko. I tego że się boję-mozna bać się własnego strachu-porąbane to jakieś.

Nie chce tego czuć, chcę miec siłę i odczuwac radość z zycia, umiec się cieszyć....Przezywqc. Codziennie, w kazdej godzinie toczę walke z ta mgłą, próbuje ja rozproszyć i odegnać.

I jestem z tym sama. Nie chcę sie nikomu przyznac, bo powiedzą, że powinnam do lekarza iść. A ja nie chce-co mi powie-ja wiem co powinnam zrobic tylko nie wiem jajk mam to zrobic

 

Oprócz strachu emocjonalnego odczuwam tez taki zwykły-boje sie wychodzić po ciemku, boje sie byc sama w domu-nienawidze tego. Jak małe dziecko-strachuy z którymi walczyłam w dzieciństwie znowu mnie dopadaja

 

hrabinas   
paź 05 2022 Minęło 10 miesięcy
Komentarze (0)

Minęło 10 miesięcy od ostatniego wpisu. Dużo się od tego czasu wydarzyło. Ale ja nadal mam wrażenie że to życie nie jest moje, że jestem obok. Ciągle jestem nieszczęśliwa choć co chwilę z innego powodu.

hrabinas