Komentarze (0)
Wstałam godzinę temu i już jest mi ciężko. Boję się. Marek robi te urodziny z Marcinem. Boję się że mnie oszukają, że będą rozmawiać i Marek dojdzie do głupich wniosków, denerwuję się bo ciągle się boję a nie chcę żyć w ciągłym strachu. Poza tym myślę że w zeszle urodziny na imprezie która była huczna i bardzo późno się skończyła Marek dostał super prezent w postaci seksu. To tak cholernie boli. I to nawet nie sam seks ale towarzyszące temu uczucia. Marek nie umie tego oddzielać. Zakochał się, jak zawsze.
Nie za dużo tego do napisania, nie dam rady.